Ułóż Plan - Nawyki kobiety Dojrzałej Finansowo

Nawyk nr 5: ułóż plan działania!

Jednym z nawyków Benjamina Franklina było wczesne wstawanie i planowanie tego, co chce danego dnia wykonać. 

Z kolei Brian Tracy w swojej książce Plan lotu mówi o tym, że potrzebujesz jasno określonego planu, żeby dotrzeć do miejsca, w którym chcesz się znaleźć.  

Układanie konkretnego planu pod wyznaczone cele to jeden z nawyków większości milionerów i ludzi sukcesu. Nie wyobrażam sobie, żeby nie znalazł się na liście nawyków Kobiety Dojrzałej Finansowo.  

Jak zabrać się za układanie planu, żeby później faktycznie go zrealizować? W tym artykule znajdziesz kompleksowy poradnik! 

Dlaczego warto planować?

Wyobraź sobie, że jest piątek, godzina 8:00, a Ty właśnie przyszłaś do pracy (albo usiadłaś do domowego biurka, jeśli pracujesz zdalnie). Dzień zaczynasz od sprawdzenia poczty i odpisania na kilka wiadomości. Później idziesz zaparzyć kawę i – jeśli pracujesz z domu – to przy okazji rozpakowujesz zmywarkę i wstawiasz pranie, a jeśli pracujesz w biurze, to zaglądasz do koleżanki obok, żeby obgadać najnowszy projekt.  

W końcu siadasz do swojej głównej pracy, żeby w końcu ruszyć ten projekt, który zalega na Twoim biurku od miesiąca. Ale tego jest tak dużo, że nie masz pojęcia, od czego zacząć. Robisz więc jakieś poboczne zadania i w końcu orientujesz się, że jest już 12:00 i musisz coś zjeść. Nie zaplanowałaś sobie wcześniej posiłków, więc wyskakujesz do sklepu po coś gotowego. Na miejscu okazuje się, że zepsuł się terminal i musisz wrócić po gotówkę.  

Gdy w końcu najedzona wracasz do pracy, jesteś już trochę zmęczona, więc zabierasz się za te mniej wymagające zadania.  

Wychodząc z biura, orientujesz się, że spędziłaś tam 8 godzin, a wciąż jesteś daleko od ukończenia prac nad głównym projektem. 

Czy ta sytuacja brzmi znajomo? 

Wystarczyłoby, żebyś wcześniej po prostu zaplanowała swój dzień, a gwarantuję Ci, że byłabyś dużo bliżej osiągnięcia swojego celu. 

Jeden taki dzień w miesiącu jeszcze nikomu nie zaszkodził, ale jeśli powtarza się to u Ciebie notorycznie, to ewidentny znak, że musisz ułożyć konkretny plan działania.

Od czego zacząć planowanie?

Nie możesz odpowiednio zaplanować dnia, jeśli nie wiesz, co chcesz osiągnąć. Dlatego koniecznie zacznij od wyznaczenia wizji i celów.

W kolejnym kroku warto wybrać narzędzie do planowania. Nie musisz poświęcać na to zbyt dużo czasu, bo świetnie sprawdzi się nawet zwykła kartka i długopis, ale… planowanie powinno być dla Ciebie przyjemne, dlatego jeśli tylko masz ochotę, to znajdź zeszyt/planer, z którego przyjemnie będzie Ci się korzystało. Chyba, że wolisz postawić na planowanie cyfrowe – w takiej sytuacji również znajdziesz wiele przydatnych aplikacji (Asana, Notion, Nozbe, Kalendarz Google).

Planowanie 12-tygodniowe

Jest wiele różnych metod planowania, ale na początek bardzo chcę Ci polecić tę, według której działasz w ramach 12 tygodni, czyli – w uproszczeniu – jednego kwartału.

Więcej na ten temat znajdziesz w książce 12-tygodniowy rok. Osiągnij w 12 tygodni więcej niż inni w 12 miesięcy, a tutaj opiszę Ci to w skrócie.  

Cel – projekt – zadania

Planowanie 12-tygodniowe zaczynamy od ustalenia celów na ten czas. Pamiętaj, by podejść do tego realnie i nie wciskać w jeden kwartał czegoś, czego wykonanie zajmie Ci tak naprawdę pół roku. 

Staraj się, by tych celów nie było więcej niż 3.

Następnie przy każdym celu zastanów się, w jaki sposób możesz go osiągnąć. Ustal konkretny projekt, który Cię do niego doprowadzi. Do każdego projektu przygotuj listę konkretnych zadań, których wykonanie sprawi, że cel zostanie osiągnięty. 

Gdy zadbasz o te kwestie, przychodzi czas wpisania tego do kalendarza. Najpierw rozłóż zadania w ramach jednego miesiąca, a następnie przejdź do planowania szczegółowego, czyli tygodniowego i dziennego.  

Listę zadań na dany tydzień możesz przygotowywać w niedzielę wieczorem, a każdego dnia po pracy weryfikować, czy na pewno wiesz, co będziesz robić jutro i czy to przybliży Cię do osiągnięcia celu.  

Plan miesięczny

Projekty i zadania, które rozpisałaś na 12 tygodni, należy teraz umieścić w kalendarzu. Najlepiej, żebyś miała widok od razu na 3 najbliższe miesiące i w pierwszej kolejności uzupełnij je planami na… urlop i odpoczynek. Tak, dobrze czytasz! 

Bardzo łatwo jest wpaść w wir pracy i zapomnieć o tym, że czasami potrzeba też odpoczynku. A uwierz mi – zmęczony organizm prędzej czy później da o sobie znać. Tylko że wtedy weekend nie wystarczy Ci na regenerację i zanim dojdziesz do siebie, mogą minąć długie tygodnie, a nawet miesiące. Nie dopuszczaj do tego. 

Z góry zaplanuj sobie, że np. każdy weekend będziesz miała wolny, 3 razy w tygodniu rano pójdziesz na długi spacer czy jogging, a w co drugą środę wybierzesz się z przyjaciółką do kina. Dostosuj to do siebie i swoich możliwości.

Następnie umieść w kalendarzu najważniejsze punkty na każdy tydzień. 

Przykład: jeśli Twoim celem jest rozwinięcie profilu na Instagramie, to jednym z projektów, by to osiągnąć, może być ustawienie płatnych reklam. Jeśli chcesz to zrobić sama, to najpierw musisz znaleźć kilka źródeł, z których będziesz się uczyć, później stworzyć grafiki i teksty, ustawić reklamę w menedżerze reklam itd. To wszystko są mniejsze zadania, które planujesz już na konkretne dni. 

Plan tygodniowy

Na planie miesięcznym widzisz już dokładnie, co musisz zrobić każdego tygodnia, żeby przybliżyć się do osiągnięcia celu.  

Teraz przychodzi czas na bardziej szczegółowe planowanie. Weź zadanie przeznaczone na dany tydzień i rozbij je na mniejsze podzadania. Niech będą konkretne, tak, żebyś na pewno wiedziała, co masz zrobić.  

Plan dzienny

Teraz przychodzi czas na to, by zadania przeznaczone na dany tydzień przyporządkować do konkretnych dni. Jest kilka różnych modeli takiego planowania, ale pamiętaj, żeby znaleźć ten, który będzie odpowiadał TOBIE.

Może świetnie sprawdzi się praca w blokach tematycznych? Np. w poniedziałki zajmujesz się pracą papierkową i wszystkim, co trzeba załatwić “na mieście”. We wtorki jest praca w skupieniu, kiedy wykonujesz najtrudniejsze zadania itd. 

I gotowe! Właśnie omówiłam wszystkie kroki planowania 12-tygodniowego. Pamiętaj, że teraz musisz to jeszcze wdrożyć w życie. Jeśli miałaś teraz czas, żeby przeczytać ten artykuł, to z dużym prawdopodobieństwem znajdziesz też czas na to, żeby chociaż ZACZĄĆ planować. Kartka i długopis w dłoń i do dzieła! 

Planuj realnie

Papier przyjmie wszystko, ale to nie znaczy, że Ty będziesz w stanie wykonać każde zadanie, które sobie zaplanujesz. Jeśli wcześniej działałaś raczej chaotycznie, to na początku możesz mieć problem z ustaleniem tego, ile czasu zajmie Ci wykonanie danego zadania. Na wszelki wypadek zawsze pomnóż zakładany czas x2 😉  

Nie denerwuj się, jeśli nie będziesz się z czymś wyrabiać. To prawdopodobnie wcale nie oznacza, że Ty jesteś źle zorganizowana (chociaż temu też warto się przyjrzeć), a raczej to, że masz przeładowany plan. Na przyszłość będziesz wiedziała, żeby planować realnie, biorąc pod uwagę to, ile naprawdę masz czasu (niestety doba się magicznie nie rozciągnie). 

Jak planowanie pomoże Ci w osiągnięciu wolności finansowej?

Możesz zastanawiać się, co to wszystko ma wspólnego z finansami, a prawda jest taka, że ma bardzo dużo! Pierwsza najbardziej oczywista rzecz jest taka, że większość z nas zarabia pieniądze dzięki pracy. Dopiero później dochodzą jeszcze inwestycje czy inne poboczne źródła zarobku. Nawet jeśli wiesz, do czego dążysz, ale odpowiednio tego nie zaplanujesz, to kolejne lata będą uciekały, a Ty wciąż będziesz daleka od osiągnięcia swojego celu.  

Jest też inna, mniej oczywista zaleta codziennego planowania. Jeśli wdrożysz u siebie ten nawyk, to dość szybko zauważysz, że zaczynasz się lepiej organizować także w innych dziedzinach życia. Nagle okaże się, że bez problemu znajdujesz czas na wieczorną jogę czy wyjścia z przyjaciółmi i Twoje obowiązki wcale na tym nie ucierpią.

Zamiast spędzać każdy dzień biegając od zadania do zadania, będziesz dokładnie wiedziała, co masz zrobić. Dzięki temu staniesz się spokojniejsza i bardziej wypoczęta. To z pewnością zaowocuje większą energią i kreatywnością, co z kolei może przełożyć się na większe zarobki, bo np. wpadniesz na świetny pomysł na nowy biznes. Widzisz, jak to wszystko się ze sobą łączy? 

Uważam, że planowanie to jeden z łatwiejszych nawyków Kobiety Dojrzałej Finansowo, który możesz wprowadzić praktycznie od razu i który szybko przyniesie Ci mierzalne efekty. Możesz zastosować się do wskazówek z tego artykułu i spróbować planowania 12-tygodniowego. Nic w ten sposób nie tracisz, a już po 3 miesiącach zauważysz, jak wiele Ci to dało. Podejmiesz wyzwanie?