Jak planować posiłki, żeby zaoszczędzić na jedzeniu? 7 sposobów
Jak zaoszczędzić na jedzeniu? Jakiś czas temu napisałam na ten temat osobny artykuł, dzieląc się w nim 13 sposobami na to, jak oszczędzać na zakupach spożywczych. Jeśli do tej pory w ogóle nie zwracałaś na to uwagi, to zacznij właśnie od tego artykułu. Ale jeśli wiesz już co nieco i chcesz jeszcze bardziej zmniejszyć wydatki na jedzenie i tym samym:
- zadbać o swój budżet,
- zaoszczędzić czas na gotowaniu,
- marnować mniej jedzenia,
to tutaj podrzucam Ci 7 pomysłów na to, jak planować posiłki.
1. Zapisuj ulubione dania
Nawet najbardziej wypasione aplikacje czy planery nie pomogą Ci w planowaniu posiłków, jeśli nie będziesz wiedziała, co chcesz zjeść (Ty lub Twoja rodzina). A najgorsze, co można zrobić, to zainspirować się cudzą listą, zrobić na jej podstawie zakupy tylko po to, by na koniec okazało się, że te dania wcale Ci nie smakują!
Dlatego planowanie zacznij od spisania listy “pewniaków”, czyli posiłków, które Ty i Twoja rodzina jecie ze smakiem. Oczywiście to nie znaczy, że masz się na nich zatrzymywać – próbujcie innych przepisów, ale wprowadzajcie np. 2 nowości tygodniowo.
Tak przygotowana lista będzie świetną bazą i znacząco zaoszczędzi Ci czas przy planowaniu posiłków na kolejne tygodnie.
2. Uniwersalna lista zakupów
Podobnie jak lista ulubionych dań, tak samo ważna będzie uniwersalna lista zakupów. Co to oznacza?
Chyba każdy z nas ma taką bazę produktów, która zawsze musi być w domu, np.:
- mleko,
- ryż,
- jajka,
- mąka,
- ser żółty.
Przygotuj listę takich produktów, najlepiej dzieląc je na kategorie (w ten sposób łatwiej będzie Ci dopisywać kolejne rzeczy).
Oczywiście nie planuj, że zrobisz to za jednym razem – stopniowo przez kolejne dni czy tygodnie będą Ci przychodzić do głowy nowe produkty, więc po prostu skrupulatnie je zapisuj.
Dzięki temu wystarczy, że przed zakupami przejdziesz się z listą po domu i sprawdzisz, czego Ci brakuje. W ten sposób będziesz mogła wybrać się na zakupy raz w tygodniu (pomijając oczywiście żywność, którą trzeba kupić na świeżo) i nie będziesz musiała wychodzić specjalnie np. po masło (a wiadomo, że wtedy często kupuje się coś jeszcze, czego tak naprawde wcale się nie potrzebuje).
3. Patrz na terminy ważności
Jednym z najczęstszych powodów, dla których ludzie wydają dużo na zakupy spożywcze, jest marnowanie jedzenia. Nic dziwnego, bo w przepełnionej lodówce i bez planu posiłków łatwo jest zapomnieć o różnych produktach, które szybko się psują czy przeterminowują.
Dlatego zanim zabierzesz się za tygodniowy plan posiłków, przejrzyj wszystko, co już masz w lodówce czy w szafkach.
Uwzględnij w planie posiłków na najbliższe dni te produkty, które są już otwarte oraz te, które zbliżają się do końca terminu ważności.
4. Planuj posiłki z podobnych składników
Jedną ze wskazówek na to, jak planować posiłki, by zaoszczędzić na zakupach, jest korzystanie z podobnych składników. To oczywiście nie oznacza, że codziennie masz jeść to samo!
Chodzi po prostu o to, że jeśli do jednego obiadu wykorzystasz pół puszki kukurydzy, to zaplanuj inny posiłek w ciągu najbliższych dni tak, by zużyć pozostałą część puszki.
Jednak wiem, że nie każdy może sobie na to pozwolić, bo takie planowanie wymaga czasu, więc drugi sposób na to, by nie marnować jedzenia brzmi…
5. Gotuj na 2 dni
Jeśli nie masz dużo czasu na planowanie jedzenia i gotowanie, to najlepiej sprawdzi się u Ciebie przygotowywanie dań na 2 dni. Wtedy nie masz problemu, co zrobić z niewykorzystaną połową puszki czy otwartą śmietanką – po prostu przygotowujesz większą porcję.
To ma 2 ogromne zalety:
- Nie marnujesz otwartych składników, więc znacząco zaoszczędzasz na zakupach.
- Spędzasz mniej czasu przy gotowaniu (i na zakupach) a jak wiemy czas to pieniądz 😉
Jednak takie rozwiązanie ma też swoje minusy. Nie każdy lubi jeść te same posiłki przez 2 czy 3 dni pod rząd. Co możesz zrobić w takiej sytuacji? Częściej przygotowywać dania, które można mrozić.
6. Zaprzyjaźnij się z zamrażalnikiem
Mrożenie jedzenia nie wydaje się być niczym skomplikowanym, ale i tutaj można popełnić sporo różnych błędów a w konsekwencji regularnie tracić pieniądze.
No bo czy nigdy nie znalazłaś w czeluściach zamrażalnika czegoś, co leży tam od dawna i co w końcu musiało wylądować w koszu?
Dlatego przygotowałam dla Ciebie szybką przypominajkę najważniejszych zasad mrożenia gotowych posiłków:
- Zawsze zapisuj datę, kiedy danie zostało przygotowane – najlepiej zjeść je w ciągu max 2 miesięcy od tego terminu.
- Najświeższe dania układaj z tyłu, żeby najpierw korzystać z tych, które już wcześniej były zamrożone.
- Układaj mrożonki blisko siebie i nie bój się pełnego zamrażalnika – im więcej, tym lepiej! Mrożonki, jeśli są ułożone blisko siebie, chłodzą się nawzajem a dzięki temu sprzęt zużywa mniej prądu.
7. Meal prep - znasz ten sposób na oszczędzanie na zakupach?
Meal prep to jeden z lepszych pomysłów na oszczędzanie nie tylko pieniędzy, ale i czasu! O co w tym chodzi?
Meal prep to w skrócie po prostu przygotowywanie posiłków na zapas. W ten sposób zamiast codziennie stać w kuchni, poświęcasz czas razy czy 2 razy w tygodniu na to, by zrobić jak najwięcej na zapas.
Nie muszą to być całe gotowe dania, bo przecież nie zawsze się da – niektóre muszą być przygotowywane na świeżo. Ale możesz np. wcześniej pokroić składniki czy ugotować kaszę.
Meal prep to świetny sposób na oszczędzanie pieniędzy na jedzeniu z kilku powodów:
- Zużywasz mniej prądu czy gazu, bo np. włączasz piekarnik tylko raz i nie musi się od nowa nagrzewać. Jest też mniej sprzątania niż gdybyś gotowała codziennie, więc zmniejsza się zużycie wody.
- Robisz przemyślane zakupy z konkretną listą. Nie musisz robić zakupów spożywczych kilka razy w tygodniu, przez co nie dokupujesz nieplanowanych rzeczy i oszczędzasz pieniądze.
- Wiesz, że w razie nagłego głodu masz gotowy posiłek w lodówce, więc zmniejsza się pokusa jedzenia na mieście czy zamawiania do domu.
Planowanie posiłków i dobra organizacja w kuchni to klucz do oszczędzania całkiem ładnych sum na jedzeniu. Wdrożenie tych wskazówek nie zajmuje dużo czasu, a Twój portfel z pewnością to odczuje (pozytywnie!)
Stosujesz już u siebie któreś z tych wskazówek?