Piasek w Butach Nawyki Kobiety Dojrzałej Finansowo - Kolekcjonuj wspomnienia

Nawyk nr 19: kolekcjonuj wspomnienia

Jest coś, co jako dziecko lubiłam robić, gdy przyjeżdżałam w odwiedziny do babci. Siadałyśmy wtedy razem i przeglądałyśmy po kolei wszystkie albumy ze zdjęciami. Gdy dorosłam, niewiele się zmieniło. Nadal lubię w ten sposób powspominać dawne czasy, ale też sama kolekcjonuję wspomnienia – co prawda teraz częściej w formie cyfrowej, ale jednak. 

Piszę Ci o tym dlatego, że ostatnio jeszcze bardziej zaczęłam doceniać, jak wiele mi to daje również w kwestii finansowej. Kolekcjonowanie wspomnień jest moim kolejnym nawykiem Kobiety Dojrzałej Finansowo.  

W tym artykule zdradzam Ci moje sekrety, w jaki sposób ten nawyk przybliża mnie do osiągnięcia wolności finansowej.  

Wspomnienia a finanse

W moich artykułach i innych publikacjach poruszam temat finansów jako coś więcej niż tylko liczby i tabelki. Bo przecież dla większości z nas właśnie tym są pieniądze – pozwalają nie tylko na normalne życie, ale też realizację marzeń, zapewniają spokój i poczucie bezpieczeństwa. 

Dlatego też zawsze będę mówić o tym, że pieniądze są bardzo ważne, ale same w sobie nie są najważniejsze. I właśnie kolekcjonowanie wspomnień pomaga to zrozumieć.  

Bo gdy patrzysz na zdjęcia z wakacji, to co widzisz? Uśmiechniętą, zrelaksowaną kobietę, która miło spędza czas z rodziną? Czy zestresowaną bizneswoman, z nosem non stop przylepionym do telefonu?  

W życiu ważna jest równowaga między pracą a odpoczynkiem. Historia zna przypadki wielu osób, które poświęciły się pracy i zarabianiu pieniędzy, ale pod koniec życia okazywało się, że nawet nie miały czasu, by się nimi nacieszyć. Kolekcjonowanie wspomnień, czy to za pomocą zdjęć, czy jako wpisy w pamiętniku, pomoże Ci uświadomić sobie, co tak naprawdę jest dla Ciebie ważne. 

Jak kolekcjonować wspomnienia?

Jaka forma kolekcjonowania wspomnień jako pierwsza przychodzi Ci do głowy? Większość osób zapewne pomyśli o zdjęciach. W ten sposób łatwo złapać ulotne chwile, łatwo je też ze sobą porównać.  

Ale pamięć bywa zawodna i nie zawsze patrząc na fotografię będziesz w stanie przypomnieć sobie, co w danej chwili czułaś, co robiłaś. A czasami wystarczy kilka krótkich zdań, by wspomnienia wróciły z pełną mocą.  

Pisz dziennik

W ramach kolejnego nawyku Kobiety Dojrzałej Finansowo zachęcam Cię do regularnego pisania dziennika. Nie musisz sztywno trzymać się definicji, według której takie notatki tworzy się codziennie, chociaż z pewnością byłoby to ciekawe doświadczenie. Na początek ustal sobie częstotliwość na przykład na jeden wpis tygodniowo. 

Co pisać w takim dzienniku? Możesz postawić na miszmasz, czyli zapisywanie najważniejszych wspomnień z danego okresu, a możesz też ustalić sobie, że za każdym razem odpowiadasz na jedno konkretne pytanie, np.: za co jestem dzisiaj wdzięczna? Albo: co dzisiaj zrobiłam, co przybliżyło mnie do realizacji moich celów? 

Kiedyś to było...

Kolekcjonowanie wspomnień, a później ich analizowanie, z pewnością niesie ze sobą wiele korzyści, ale widzę tu również jedno duże zagrożenie. Niektóre osoby mają tendencje do ciągłego wspominania i tak naprawdę żyją przeszłością. Jeżeli należysz do tej grupy, to ważne jest, żebyś potrafiła odpowiednio wykorzystywać ten nawyk.  

Pamiętaj, że chodzi tutaj głównie o wyciąganie wniosków, a nie zatracanie się w poczuciu, że “kiedyś było lepiej”. Być może faktycznie 5 lat temu, zanim na świecie pojawiły się Twoje dzieci, miałaś więcej czasu na pracę, ale czy naprawdę chciałabyś się cofnąć do tych czasów? Założę się, że nie.  

Dlaczego zatem warto kolekcjonować wspomnienia i jak to wpływa na finanse?  

Dlaczego warto kolekcjonować wspomnienia? Ich wpływ na finanse

Tak jak już pisałam, pieniądze to nie tylko liczby i tabelki. To przede wszystkim wiele emocji i przeżyć, których dzięki nim doświadczamy. Jednak na co dzień rzadko patrzymy na to w ten sposób: widzimy raczej rachunki za zakupy spożywcze, raty kredytu do opłacenia i pensję, która stałego dnia miesiąca trafia na konto. 

Dlatego kolekcjonowanie wspomnień jest tak ważne – pomaga zrozumieć, w jaki sposób (realnie) pieniądze wpływają na nasze życie. 

Tamten czas już nie wróci

Można to rozumieć dwojako. Bo z jednej strony może kiedyś w Twoim życiu panowała bieda i teraz cieszysz się, że pieniędzy starcza Ci na normalne życie. A z drugiej strony może właśnie znajdujesz się w trudnej sytuacji i wzdychasz do tego, jak to kiedyś było lepiej.  

Bez względu na powód, musisz uświadomić sobie, że tamte czasy już nie wrócą. Ale to dobrze! Bo Twoim zadaniem jest żyć tu i teraz, z takimi zasobami, jakie obecnie posiadasz. A zebrane wspomnienia jak najbardziej Ci w tym pomogą – po prostu wyciągnij z nich wnioski. 

Wyciągaj wnioski

Każde doświadczenie czegoś nas uczy. Nawet jeśli w tym momencie jesteś wściekła, smutna czy przytłoczona swoją sytuacją finansową, to za jakiś czas zrozumiesz, że wszystko jest po coś. Być może bez tego, co przeżyłaś 2 lata temu, nie byłabyś w stanie dojść do tego miejsca, w którym jesteś teraz. 

Z pewnością masz za sobą trudniejsze i łatwiejsze chwile. Jeśli przyjrzysz się im wystarczająco dobrze, z każdej z nich wyciągniesz dla siebie ważne lekcje na przyszłość. Kolekcjonowanie wspomnień, na przykład w formie dziennika, pomoże Ci w tym zadaniu. Dzięki temu będziesz mogła skupić się na szczegółach, które – niezapisane – z pewnością szybko uciekłyby Ci z pamięci.  

Pieniądze nie są najważniejsze, ale...

Niewiele osób stawia pieniądze na samym szczycie piramidy swoich wartości i nic w tym dziwnego. Ale z drugiej strony również niewielu potrafi je w pełni docenić. Zawsze będę powtarzać, że pieniądze mają ogromne znaczenie w naszym życiu: pozwalają realizować pasje, zapewniają spokój ducha, często też lepsze zdrowie i samopoczucie. I uważam, że świadomość tego, co realnie mogą dać nam pieniądze, pomaga dużo szybciej osiągnąć wolność finansową. A wspomnienia pełnią w tym przypadku rolę wyzwalaczy. Patrzysz na zdjęcia i widzisz zrelaksowaną siebie na wakacjach all inclusive; przeglądasz dokumenty i dociera do Ciebie, że Twoje dziecko mogło dużo szybciej otrzymać pomoc dzięki prywatnej opiece zdrowotnej; na strychu znajdujesz zaproszenia na Wasz ślub i uświadamiasz sobie, że w dużej części dzięki pieniądzom ten dzień mógł wyglądać tak, jak sobie wymarzyłaś. 

Doceń to, co masz

Jest taka książka Hansa Roslinga, Factfulness. Autor w ciekawy sposób pokazuje tam, że świat jest tak naprawdę dużo lepszy, niż nam się wydaje. To oznacza, że mamy tendencję do rysowania rzeczywistości w czarnych barwach. Widać to bardzo wyraźnie chociażby po tym, że nie potrafimy docenić tego, co mamy.  

A teraz spójrz na swoje ostatnie zdjęcia na Instagramie, na których uśmiechasz się, pijąc drogą kawę w kawiarni, ubrana w nową sukienkę. Przypomnij sobie, jak na studiach mieszkałaś w ciasnym obskurnym pokoiku i rozejrzyj się teraz po swoim pięknie urządzonym mieszkaniu, tak jak zawsze marzyłaś.

Rozumiesz już, o co mi chodzi? Pieniądze dają dużo radości, więc gdy następnym razem pomyślisz, że nic Ci w życiu nie wychodzi, przypomnij sobie o tym, co już masz, i doceń to.