Świadomość finansowa – czym jest i jak ją podnieść?
Gdyby zebrać teraz grupę Polaków w różnym wieku (powiedzmy od 18 do 70 lat) i przeprowadzić test z wiedzy ekonomicznej, to wynik większości osób prawdopodobnie nie przekroczyłby nawet 50%.
Niestety świadomość finansowa w naszym kraju jest na dość niskim poziomie, co przekłada się na podejmowane przez nas decyzje, a to z kolei na jakość naszego życia.
Czy zatem trzeba cofnąć się do czasów szkolnych i jeszcze raz przyswoić sobie te wszystkie ekonomiczne pojęcia?
Świadomość finansowa – co to tak właściwie oznacza?
Temat świadomości finansowej w ostatnim czasie zyskuje na popularności. Jak opisałabym to jednym zdaniem, gdybym miała wyjaśnić, co to tak właściwie jest?
To pojęcie określa poziom wiedzy, jaki dana osoba posiada w zakresie finansów osobistych, ale również to, jak tę wiedzę wykorzystuje – jak i jakie decyzje podejmuje.
Świadomość finansowa Polaków
Wiesz już, że poziom świadomości finansowej Polaków nie jest – cóż, łagodnie mówiąc – na najwyższym poziomie.
Jednym z głównych powodów jest brak edukacji finansowej w szkołach. Właściwie jedyny przedmiot, który jakkolwiek porusza ten temat, to podstawy przedsiębiorczości. Jednak zazwyczaj jest on wykładany czysto teoretycznie i w żaden sposób nie przygotowuje nastolatków na realne sytuacje, z którymi spotkają się w dorosłym życiu.
W efekcie wielu dorosłych nie potrafi zarządzać domowym budżetem, planować celów finansowych i nie rozumie ryzyka związanego z różnymi formami inwestowania.
Jak podnieść świadomość finansową?
No dobrze: wiemy już, że w naszym kraju tematy związane z zarządzaniem pieniędzmi nie są odpowiednio zaopiekowane. W takim razie jak to zmienić? Co my sami możemy z tym zrobić?
Odpowiedź jest jedna: edukacja.
Staram się w moich materiałach przekazywać Ci jak najwięcej wartości: uczyć na temat prowadzenia domowego budżetu, ustalania celów czy kształtowania nawyków pomocnych w osiągnięciu bezpieczeństwa finansowego. Wierzę, że ta praca w przyszłości zaowocuje zwiększeniem świadomości finansowej Polaków, ale wiem też, że tę edukację trzeba wprowadzić przede wszystkim w tym najmłodszym pokoleniu – u naszych dzieci.
I teoretycznie można narzekać na to, że to szkoła powinna zapewnić odpowiednią edukację, ale prawda jest taka, że to my jesteśmy odpowiedzialni za to, by przekazać naszym dzieciom odpowiednie wartości.
Jak rozmawiać z dziećmi o pieniądzach?
Przede wszystkim jestem zdania, że z dziećmi warto rozmawiać o pieniądzach już od najmłodszych lat, bo to będzie bardzo mocno wpływało na ich postawę wobec finansów w przyszłości. Im wcześniej zaczniemy, tym łatwiej będzie im później odnaleźć się w dorosłym świecie.
To, do czego Cię zachęcam, to poruszanie tematu związanego z odpowiedzialnością za swoje finanse. Jednym z pierwszych kroków w rozmowie z dzieckiem może być uświadomienie mu, do czego w ogóle służą pieniądze; że wymieniamy je na rzeczy, których potrzebujemy lub które chcemy mieć.
Warto od samego początku dawać dziecku szansę na dokonywanie własnych wyborów. Na początku w formie zabawy np. w sklep. Możesz pokazywać, że zazwyczaj ma się jakąś określoną sumę pieniędzy i nie da się za nie kupić całego asortymentu.
Starszemu dziecku po prostu wręczaj kieszonkowe i pozwalaj na samodzielne decydowanie o tym, na co je przeznaczy (oczywiście w granicach rozsądku).
Kolejnym krokiem jest nauka oszczędzania. Pamiętaj, że dzieci najlepiej uczą się przez obserwację, naśladując inne osoby. Dlatego przede wszystkim pokazuj, jak Ty sama podchodzisz do oszczędzania pieniędzy.
U starszych dzieci możesz też wprowadzić naukę inwestowania, oczywiście na początku również poprzez zabawę.
Pamiętaj jednak, że to wszystko nie przyniesie oczekiwanych rezultatów, jeśli Ty sama nie będziesz stosować się do tych wskazówek, które przekazujesz dziecku.
3 kroki, które możesz zrobić już teraz
Wiem, że myślenie o świadomości finansowej w tak wielu kategoriach może nieco przerażać. No bo od czego zacząć, skoro do wdrożenia jest tak wiele rzeczy?
Podzieliłam się wskazówkami, jak w temacie pieniędzy edukować dzieci, ale jeśli Ty sama czujesz, że masz tutaj coś do nadrobienia, to zobacz na te 3 rzeczy, które możesz wcielić w życie praktycznie od zaraz.
1. Zarządzanie domowym budżetem
Zacznij od przyjrzenia się temu, czy w jakikolwiek sposób kontrolujesz swoje prywatne pieniądze. Czy wiesz, jakie macie stałe miesięczne wydatki? Czy po prostu pieniądze wpływają i wypływają z Twojego konta? Nie musisz od razu korzystać ze skomplikowanych narzędzi – wystarczy nawet zwykły zeszyt, w którym będziesz zapisywać wszystkie wydatki.
2. Oszczędzanie 10% pensji
Pewnie znasz kilka metod na oszczędzanie, np. wrzucanie do skarbonki wszystkich drobnych, które zostały z zakupów. Jeśli to u Ciebie działa – super! Ale z doświadczenia wiem, że o czymś takim łatwo zapomnieć, a poza tym większość z nas płaci już bezgotówkowo.
Dlatego ja polecam Ci inny sposób na oszczędzanie – ustaw stały przelew na konto oszczędnościowe w wysokości np. 10% Twojej pensji.
3. Zrezygnuj ze zbędnych wydatków
Spokojnie! Nie każę Ci teraz rezygnować ze wszystkich przyjemności. Po prostu zastanów się, co kupujesz odruchowo kilka razy w miesiącu, a bez czego bez problemu mogłabyś się obyć lub jakoś to zastąpić. Może codziennie przed pracą wchodzisz do ulubionej kawiarni po kawę? Na początek spróbuj te wizyty trochę ograniczyć, np. do 3 razy w tygodniu.
A może odruchowo kupujesz kolorowe czasopisma, których później właściwie i tak nie czytasz?
Te ćwiczenia mają za zadanie uświadomić Ci, że to Ty jesteś odpowiedzialna za swoje pieniądze i że tak naprawdę wystarczy kilka małych zmian, by realnie wpłynąć na Twoją sytuację finansową.
Świadomość finansowa a bezpieczeństwo finansowe
W uproszczeniu można powiedzieć, że świadomość finansowa, to zdolność do podejmowania racjonalnych decyzji dotyczących pieniędzy. Natomiast bezpieczeństwo finansowe to sytuacja, w którym dana osoba jest w stanie utrzymać swój standard życia (albo szybko do niego wrócić) niezależnie od zmiennych, na które nie ma wpływu.
Widzisz już, jak to się pięknie ze sobą łączy?
Nie da się osiągnąć bezpieczeństwa finansowego, jeśli wcześniej nie zadbasz o swoją finansową świadomość. To ona jest podstawą do tego, by odpowiednio zarządzać swoimi pieniędzmi, oszczędzać, inwestować czy podejmować w tej kwestii racjonalne decyzje.