Nawyki finansowe – czy warto je mieć?

Zarobię milion złotych. 

Odłożę 30 tysięcy zł na wyjazd do Nowego Jorku. 

W tym roku oszczędzę 20 tysięcy złotych. 

Czy wiesz, dlaczego większość z takich postanowień nigdy nie zostaje zrealizowana?  

Bo to są duże, na pierwszy rzut oka przerażające cele. Tak działają nasze mózgi – gdy mamy odłożyć jakąś większą sumę, włączamy tryb “to nigdy mi się nie uda”. Ale gdyby taki cel zamienić na “każdego miesiąca oszczędzę 10% mojej wypłaty” to już nie brzmi tak przerażająco, prawda? Problem w tym, że zanim włączymy logiczne myślenie i rozłożymy cel na mniejsze zadania, do głosu dochodzą emocje.  

Jak temu zapobiec? Jak zrobić ten pierwszy krok, by te wielkie cele przestały być takie przerażające? Odpowiedź brzmi: siła nawyku. 

Nawyki finansowe - już je masz!

Nawyki to krótko mówiąc pewne wyuczone czynności, które nabywamy poprzez wielokrotne ich powtarzanie. To nie jest coś, z czym się rodzimy – to my samy decydujemy o tym, jakie nawyki wprowadzimy do naszego życia. Oczywiście nie bez znaczenia są tutaj takie kwestie jak chociażby środowisko, w którym się wychowaliśmy czy ludzie, którymi się obecnie otaczamy, bo to dość mocno warunkuje nasze zachowania (często nawet nie jesteśmy tego świadomi). 

Dlatego śmiało mogę powiedzieć, że z pewnością masz już jakieś nawyki finansowe. Pytanie tylko, czy one wspierają dążenie do osiągnięcia Twoich celów, czy wręcz przeciwnie – sabotują je. 

Na te nawyki uważaj!

Podejrzewam, że skoro czytasz ten artykuł, to coś w Twoich finansach jeszcze nie gra. Może wciąż nie zarabiasz tyle, ile byś chciała, może nie potrafisz zebrać żadnych oszczędności, a może masz jakieś kredyty lub inne zobowiązania, które mocno obciążają Twój budżet domowy. W każdym razie jest duże prawdopodobieństwo, że to właśnie pewne nawyki doprowadziły Cię do tego stanu, w którym teraz jesteś. Co gorsza, możliwe, że wcale nie zdajesz sobie z nich sprawy.

Poniżej znajdziesz listę 4 najczęstszych nawyków, które sabotują dążenie do bezpieczeństwa finansowego. Sprawdź, czy któryś z nich Ciebie dotyczy. 

1. Żyjesz ponad stan

Czy nie jest tak, że co miesiąc obiecujesz sobie nie wydać całej wypłaty, a później kusi Cię zakup nowego odkurzacza, a z wyprzedaży wychodzisz obładowana torbami?  

Naturalną konsekwencją takiego zachowania jest zadłużanie się, ale też kupowanie różnych sprzętów na raty czy leasing na drogi samochód. 

Ponad stan żyje duże grono Polaków. Uważam, że to jeden z najbardziej niszczących nawyków i zazwyczaj to właśnie on jest głównym powodem, dla którego wciąż nie udaje Ci się osiągnąć celów finansowych.  

2. Nie kontrolujesz swoich wydatków

Jest jedno proste ćwiczenie, które szybko pokazuje, że większość osób nie ma pojęcia o tym, ile pieniędzy tak naprawdę wydaje. Gdybyś miała oszacować, jaki jest koszt miesięcznego wyżywienia Twojej rodziny, to jaką kwotę byś podała?  

Zazwyczaj ta kwota jest dość mocno niedoszacowana. Dopiero przy skrupulatnym zbieraniu paragonów i zapisywaniu wszystkich wydatków okazuje się, ile tak naprawdę kosztują takie podstawowe produkty. 

Dlatego brak jakiegokolwiek planowania budżetu domowego jest kolejnym niszczącym nawykiem, który oddala Cię od osiągnięcia Twoich celów.  

3. Oszczędzanie zawsze odkładasz na później

Ten nawyk jest powiązany z nawykiem pierwszym, czyli życiem ponad stan. Może nawet nie masz żadnych kredytów i rat do spłacenia, ale co miesiąc praktycznie wszystko znika z Twojego konta. Myślisz sobie, że jeszcze przyjdzie czas na oszczędzanie – teraz po prostu chcesz korzystać z życia. 

Problem w tym, że zerowe, albo bardzo małe oszczędności znacząco oddalają Cię od osiągnięcia bezpieczeństwa finansowego.  

4. Emocje rządzą Twoim portfelem

Kolejny destrukcyjny nawyk to wydawanie pieniędzy pod wpływem emocji. Każdemu z nas zdarza się zrobić impulsywne zakupy i o ile dzieje się to tylko od czasu do czasu i dotyczy małych kwot, to nie ma żadnego problemu. Ten problem pojawia się wtedy, kiedy niemal na każdą emocję (pozytywną czy negatywną) reagujesz natychmiastowym wydawaniem pieniędzy.  

Te nawyki wspierają Twoje cele finansowe

Wiesz już, że niektóre nawyki oddalają Cię od osiągnięcia bezpieczeństwa finansowego. W takim razie które z nich będą Cię do niego przybliżały? Tak naprawdę jest to kwestia indywidualna, zależna od Twojego stylu życia i możliwości. Tutaj podrzucam Ci 5 pomysłów, a jeśli potrzebujesz więcej inspiracji, to pamiętaj, że na moim blogu znajdziesz 20 artykułów z cyklu Nawyki Kobiety Dojrzałej Finansowo

1. Planuj domowy budżet

Skoro brak kontroli nad posiadanymi pieniędzmi to jeden z negatywnych nawyków, to naturalne jest, że tym wspierającym będzie z kolei planowanie domowego budżetu. 

W tym momencie może to brzmieć nieco żmudnie i skomplikowanie, ale w jednym z artykułów rozbiłam to na 5 małych kroków, które ułatwią Ci wcielenie tego nawyku w życie.  

Planowanie domowego budżetu to tak naprawdę podstawa i punkt wyjścia do kolejnych działań, które pomogą Ci osiągnąć bezpieczeństwo finansowe.  

2. Stwórz plan realizacji celu

Lubimy rozmyślać o tym, co by było gdyby… Zazwyczaj tworzenie celów nie sprawia nam większych problemów (chociaż nie zawsze są one dobrze wyznaczone), ale schody pojawią się wtedy, gdy trzeba stworzyć plan do realizacji tego celu. 

Dlatego warto wyrobić w sobie nawyk regularnego planowania. Tak naprawdę będzie on pomocny w wielu obszarach, ale w finansach, gdzie przecież w grę wchodzą liczby (którymi ciężko zarządzać tylko w głowie), jest on praktycznie niezbędny. 

3. Oszczędzaj!

Chyba nie zdziwię Cię, jeśli powiem, że kolejny wspierający nawyk to po prostu oszczędzanie. Na ten temat mówi się już tak wiele, a tymczasem wciąż większość Polaków albo nie posiada żadnych oszczędności, albo są one bardzo małe.  

Wiem, że w obecnych czasach wydaje się, że składowanie gotówki w jednym miejscu raczej nie ma sensu, ale radzę na to bardzo mocno uważać. Po pierwsze: inwestowanie wszystkich wolnych pieniędzy wcale nie jest dobrym pomysłem (tym bardziej jeśli o inwestowaniu nie masz za bardzo pojęcia), a po drugie: oszczędzanie to nie tylko odkładanie pieniędzy – na to składa się też wiele innych mniejszych nawyków, które warto wprowadzić do swojej codzienności.

4. Stań się zdyscyplinowana

Co tu dużo mówić – nie osiągniesz bezpieczeństwa finansowego, jeśli będziesz do tego podchodzić z doskoku, tylko wtedy, kiedy Ci się przypomni. Nie polecam też polegania w 100% na motywacji, bo ona w pewnym momencie wygaśnie i może być Ci bardzo trudno ją przywrócić. Tymczasem jeśli wyrobisz w sobie nawyk samodyscypliny i nie będziesz czekała z działaniem na moment, kiedy będzie Ci się chciało, to najzwyczajniej w świecie dużo szybciej będziesz przybliżać się do osiągnięcia bezpieczeństwa finansowego.  

5. Wyjdź ze swojej strefy komfortu

Ostatni nawyk może nie jest tak oczywisty, ale często to właśnie on jest decydującym krokiem, dzięki któremu wiele osób zaczyna realizować swoje cele finansowe. Jeśli będziesz trwała w swojej bezpiecznej bańce i dobrze znanej Ci sytuacji, to łatwo możesz przegapić wyciągnięte w Twoją stronę różne okazje. 

Nawyk wychodzenia ze strefy komfortu możesz ćwiczyć w wielu różnych życiowych sytuacjach, a założę się, że bardzo szybko przyda Ci się on także w obszarze finansów.  

Jak wyrobić w sobie nawyki?

O tym, w jaki sposób wyrobić w sobie pewne nawyki, powstało już mnóstwo publikacji (np. książka Siła nawyku Charlesa Duhigga), więc nie ma sensu tutaj tego wszystkiego przedstawiać, bo raczej nie byłabym w stanie zrobić tego w jednym akapicie.  

Jednak z doświadczenia mojego i moich klientek chcę podpowiedzieć Ci szczególnie tę jedną rzecz: jeśli widzisz u siebie pewne destrukcyjne nawyki, to zamiast starać się ich w jakiś sposób pozbyć, po prostu zamień je na te wspierające. Jeden nawyk zastąp innym.  

 

Zbudowanie silnych nawyków to tak naprawdę podstawowa kwestia w dążeniu do bezpieczeństwa finansowego. Pamiętaj, że to właśnie te małe kroczki wykonywane regularnie w efekcie mogą doprowadzić Cię do spektakularnych efektów.