Planowanie domowego budżetu

Nawyk nr 2: planowanie domowego budżetu

Gdybyś miała teraz odpowiedzieć, ile miesięcznie wydajesz na jedzenie, to jaką kwotę byś podała? Tylko nie zastanawiaj się zbyt długo.

Gotowa? 

To teraz uważaj: jest bardzo możliwe, że nie doszacowałaś tej liczby o ok. 25%.* Czyli jeśli powiedziałaś 800 zł, to prawdopodobnie w ciągu miesiąca wydajesz na jedzenie 1000 zł.  

To tylko jeden z przykładów na to, jak wiele rzeczy wpływa na Twój budżet domowy. A gdy dobrze przyjrzymy się tym liczbom, może się okazać, że każdego miesiąca całkiem spora kwota mogłaby zostać w Twoim portfelu. Jak to możliwe? Wystarczy, że zaczniesz planować swój domowy budżet! 

Przygotowałam dla Ciebie artykuł pełen konkretnych wskazówek – zobacz, jak się za to zabrać! 

* Te różnice wynikają m.in. z tego, że ceny jedzenia cały czas rosną i mimo że teoretycznie zdajemy sobie z tego sprawę, to możemy mieć problem z podaniem konkretnej kwoty. 

Krok 1: Spisz wszystkie regularne wydatki

Na pewno masz takie wydatki, które nie zmieniają się co miesiąc: rata kredytu hipotecznego, rachunek za internet i telefon, zajęcia dodatkowe dla dzieci. 

Przez pierwszy miesiąc planowania budżetu spisuj dokładnie wszystkie te wydatki, a w kolejnych będziesz już miała gotowy szablon (dzięki temu też nie zapomnisz o żadnej płatności). 

W jaki sposób to robić? Najwygodniej będzie w arkuszu Excel. Możesz pobrać gotowiec z sieci (wiele osób takie udostępnia) i dostosować go do siebie lub stworzyć swój całkowicie od zera.  

Ewentualnie możesz też wykorzystać klasyczny sposób, czyli kartka i długopis. Jednak pierwsze rozwiązanie będzie wygodniejsze (nie trzeba nic samemu podliczać), a jeśli wrzucisz sobie taki arkusz do chmury, to będziesz miała do niego dostęp w każdej chwili (i nie zapomnisz o wpisaniu wydatków, jeśli zrobisz to od razu). 

Krok 2: Spisz wszystkie regularne przychody

Ten krok wygląda bardzo podobnie do pierwszego – tutaj po prostu wpisujesz swoje przychody ze stałych źródeł i masz gotowy szablon na kolejne miesiące.  

To pozwoli Ci chłodno spojrzeć na Twój budżet, gdy będziesz chciała dokonać jakiegoś większego zakupu. Zamiast zastanawiać się w głowie, czy na pewno Cię na to stać, w arkuszu wszystko będzie czarno na białym. 

Krok 3: Spisuj nieregularne przychody i wydatki

Na początku to zadanie może się okazać dość trudne, bo pewnie nie o wszystkim będziesz pamiętać, ale gdy tylko wyrobisz w sobie ten nawyk, odruchowo będziesz “księgować” każdy paragon w swoim budżecie. 

Jak się tego nauczyć? Najlepiej wpisuj wydaną kwotę od razu po zakupie. Jeśli nie możesz tego zrobić, albo jest to dla Ciebie niewygodne, to zbieraj wszystkie paragony w jedno miejsce i uzupełniaj arkusz np. każdego wieczora. 

Podobnie postępuj z przychodami. 

Krok 4: Wybierz cel

Najgorsze, co możesz zrobić, to oszczędzanie bez konkretnego celu. Jeśli nie masz wizji konkretnej nagrody, to w pewnym momencie Twój zapał do planowania domowego budżetu może osłabnąć.  

Pamiętaj, że cel wcale nie musi być rzeczą, na którą wydasz pieniądze. Oczywiście możesz odkładać na wymarzone wakacje, wypasiony prezent dla dziecka czy remont mieszkania, ale równie dobre będą te cele, których nie da się kupić.

Mam tutaj na myśli chociażby poczucie bezpieczeństwa. Możesz planować domowy budżet po to, by każdego dnia budzić się ze świadomością, że masz odłożone pieniądze na czarną godzinę.  

Co ważne, niech ten cel nie pozostaje tylko w Twojej głowie. Możesz nie wierzyć, ale dużo łatwiej będzie Ci go zrealizować, jeśli go spiszesz czy zwizualizujesz.  

Nie wystarczy też tylko spisanie go na kartce i schowanie głęboko do szuflady. Otaczaj się tym, co chcesz osiągnąć i w jakim miejscu się znaleźć! Jeśli Twoim celem jest nowy samochód, to wydrukuj sobie zdjęcie i powieś w kilku widocznych miejscach w mieszkaniu. Dbaj o to, by cały czas dawać swojej motywacji nowe impulsy.  

Krok 5: Zaplanuj, jak osiągniesz swój cel

Z poprzedniego artykułu o długofalowym planowaniu finansów wiesz już, że samo wyznaczenie celu nie wystarczy – musisz jeszcze ułożyć konkretny plan. 

Zastanów się, co przybliży Cię do tego wymarzonego miejsca, w którym chcesz się znaleźć; co możesz zrobić, by lepiej zarządzać swoim domowym budżetem? 

Właśnie dlatego zachęcam Cię do spisywania wszystkich wydatków i przychodów, bo dzięki temu jasno widać obszary, w których idzie Ci świetnie, ale również te, które wymagają nieco poprawy.  

Zanim zaczniesz tworzyć plan, daj sobie 2-3 miesiące na to, by po prostu prowadzić taki arkusz z domowym budżetem, ale jeszcze go nie analizuj. Dopiero po tym czasie będziesz mogła sprawdzić, gdzie da się trochę zaoszczędzić. 

Może odpuścisz sobie jeden posiłek na mieście? Może kupujesz dużo magazynów, których i tak nie masz czasu przeczytać? Albo masz wykupione jakieś abonamenty, z których prawie w ogóle nie korzystasz. 

Przeanalizuj swój budżet i na tej podstawie ustal konkretny plan, który pomoże Ci osiągnąć Twój cel. 

Te rzeczy ułatwią Ci życie

W natłoku codziennych obowiązków nie jest łatwo pamiętać o wszystkich przelewach do wykonania czy o tym, żeby regularnie zapisywać wszystkie wydatki i przychody. Dlatego mam dla Ciebie 3 wskazówki, które Ci to ułatwią. 

1. Zaplanuj stałe przelewy

Na pewno co miesiąc masz jakieś stałe wydatki. Zamiast opłacać je wtedy, kiedy Ci się przypomni, przetestuj te dwie opcje: 

1) Ustal jeden dzień w miesiącu, w którym wykonasz wszystkie te przelewy. Ale to nie wszystko! Stwórz z tego przyjemny rytuał. Jeśli chcesz wiedzieć, o co tu chodzi i jak ja to robię, to koniecznie zerknij do artykułu o rytuałach, które pozytywnie wpłyną na Twoje finanse. 

2) Ustaw stałe przelewy w Twoim banku. Jeśli nie chcesz robić wszystkiego ręcznie, to możesz zaplanować, że danego dnia z Twojego konta wyjdą konkretne przelewy i tym samym rata kredytu czy rachunek za internet będą automatycznie opłacone. 

2. Rób stałe wpłaty na konto oszczędnościowe

Jeśli chcesz odkładać pieniądze na konkretny cel, to dobrym pomysłem będzie założenie z góry, jaką kwotę chcesz na to przeznaczyć i ustawienie stałego przelewu.

Możesz założyć, że w dniu, w którym dostajesz wypłatę, od razu przelewasz 10% na konto oszczędnościowe. Dzięki temu te pieniądze nie znikną magicznie z Twojego konta i każdego miesiąca uda Ci się coś odłożyć. 

3. Zainstaluj aplikację w telefonie

Jeśli nie masz dostępu do swojego budżetu cały czas, to pewnie kilka razy zdarzy Ci się zapomnieć o wpisaniu jakichś wydatków. Dlatego możesz pomocniczo skorzystać z różnych aplikacji na telefon. Jest ich mnóstwo, więc na pewno znajdziesz coś dla siebie.  

Na to uważaj!

Prowadzenie budżetu domowego na pewno uczuli Cię na to, by zwracać uwagę, gdzie co miesiąc znikają Twoje pieniądze, ale muszę wspomnieć o jeszcze jednej ważnej rzeczy. 

Koniecznie sprawdź, w jakich sklepach masz podpiętą kartę. Może kiedyś zamawiałaś jakiś abonament, z którego już nie korzystasz, a który wciąż opłacasz, np. Netflix czy program graficzny, który jednorazowo był Ci potrzebny do pracy. 

Podpięta karta to z jednej strony wygoda, bo nie musisz pamiętać o tym, by co miesiąc robić przelew, ale z drugiej strony to może być bardzo zgubne dla Twojego portfela! 

Analizuj i zmieniaj

Zachęcam Cię do prowadzenia domowego budżetu po to, byś przekonała się na własnej skórze, jakie to niesie ze sobą korzyści. Pamiętaj jednak, że nic tutaj nie jest na stałe. Ważne jest, abyś co miesiąc analizowała swoje finanse i od czasu do czasu – jeśli zajdzie taka potrzeba – wprowadzała zmiany, które będą przybliżały Cię do osiągnięcia celu. 

Być może niektóre z tych wskazówek są dla Ciebie oczywiste, ale pamiętaj, że one zadziałają dopiero wtedy, gdy zaczniesz je wdrażać w życie!

Daj znać, jak wygląda Twoje planowanie domowego budżetu – robisz to regularnie czy może cały czas dopiero się za to zabierasz?