Co Cię powstrzymuje przed wolnością finansową?

“Pieniądze szczęścia nie dają”  – jak często słyszałaś to stwierdzenie jako dziecko, a później jeszcze w dorosłym życiu?

Nasze przekonania o pieniądzach kształtują się bardzo wcześnie. Obserwujemy, jak ogromną wagę dorośli przywiązują do pieniędzy, jaki mają do nich stosunek i jak wpływa to na życie rodzinne.

Może nawet nie pamiętasz konkretnych zdań, ale na pewno doskonale pamiętasz emocje – swoje i swoich rodziców – gdy temat rozmowy schodził na pieniądze, szczególnie, gdy chodziło o ich brak.

Czy to możliwe, żeby te dziecięce emocje tak bardzo wpłynęły na Twoją obecną sytuację?

Niestety tak. Często to właśnie one są podstawą Twoich problemów finansowych. Zobacz, jak z nimi walczyć.

Przed sukcesem finansowym powstrzymują Cię… Twoje myśli

Ile razy zdarzyło Ci się pomyśleć, że wygrana w lotto rozwiąże wszystkie Twoje problemy? Chyba większości z nas przynajmniej raz przeszło to przez głowę.

Ale jest w tym wszystkim jeden problem.

Statystyka pokazuje, że co dziesiąty zwycięzca loterii w ciągu kilku lat staje się bankrutem.

Jak to możliwe? Wszystko wynika z braku odpowiedniej postawy i ograniczających przekonań, które nabywamy jako dziecko. Takim osobom często brakuje też finansowej dyscypliny.

Zaproponuję Ci teraz szybkie ćwiczenie.

Wyobraź sobie, że właśnie wygrałaś 5 milionów złotych. Jak się z tym czujesz? Co zrobiłabyś z tymi pieniędzmi?

Jeżeli po głowie krążą Ci teraz negatywne myśli, to prawdopodobnie potrzebujesz popracować nad blokującymi Cię przekonaniami, by zamienić je w te wspierające.

To może zająć trochę czasu, ale dzięki temu osiągniesz długotrwałe efekty w dążeniu do wolności finansowej.

Na czym warto się skupić, zaczynając pracę nad poprawą sytuacji finansowej?

Poprawa sytuacji finansowej to tak naprawdę droga, podczas której pracujemy nad naszymi przekonaniami, myślami i postrzeganiem pieniędzy. Na tej drodze prawdopodobnie natrafisz na różne przeszkody, które będą Cię blokowały – to dobrze! To oznacza, że idziesz w dobrym kierunku.

Jednak żeby trafić do tego miejsca, trzeba najpierw zacząć.

Pierwszy krok do wolności finansowej

Moje doświadczenia pokazują, że najlepiej jest zacząć od wzięcia odpowiedzialności za swoją sytuację finansową. Jak do tego podejść?

Zastanów się nad różnymi momentami ze swojego życia, w których pieniądze odegrały ważną rolę.

Może twoja złość na szefa, który odmówił Ci podwyżki, wynika z tego, że sama nie wierzysz, że na nią zasługujesz? To będzie oznaczało, że warto popracować nad pewnością siebie.

A może czasami czujesz ogromną potrzebę wydania dużych pieniędzy na zakupach, mimo że te rzeczy wcale nie są Ci potrzebne?

Zastanów się, czy w ten sposób nie odreagowujesz stresu i frustracji.

Każda z nas jest wyjątkowa i u każdej z nas te sytuacje mogą wyglądać inaczej. Ważne jest jednak to, żebyś dobrze się sobie przyjrzała i odkryła to, co powstrzymuje Cię przed wolnością finansową.

Kiedy zobaczysz poprawę?

Pamiętaj, że poprawa Twojej sytuacji finansowej to proces, który musi trochę potrwać. Ile dokładnie? Nie da się tego tak łatwo określić, bo wiele zależy od tego, ile jest w Tobie negatywnych przekonań i jak wieloma negatywnymi schematami się kierujesz.

Wszystkie ograniczenia powinnaś eliminować jedno po drugim, w swoim czasie.

Pamiętaj, że chcesz osiągnąć efekt, który zostanie z Tobą na stałe, więc nie ma sensu się pospieszać.

Postaraj się wybrać jedną rzecz, która Cię obecnie blokuje, i zastanów się, jak możesz to zmienić. Od czego zaczniesz?