Otwórz się na zmiany - Piasek w Butach - Ulga od długu

Otwórz się na zmiany

Codziennie narzekasz na swoją sytuację. Zaglądasz na konto, które świeci pustkami i myślisz: jak dobrze byłoby zarabiać więcej, móc spłacić swoje długi. Zaraz jednak zamykasz przeglądarkę i wracasz do codziennych czynności, do zwykłego życia. Do tego, że nie możesz spać, bo nieustannie martwisz się swoją sytuacją finansową. Do tego, że powracają dylematy: kupić dziecku nowe buty czy spłacić ratę kredytu? Do tego, że kolejny raz odmawiasz sobie pójścia do kina, bo lepiej poczekać, aż film będzie dostępny w telewizji – to prawie nic nie kosztuje.  

Na jednym wdechu wymieniasz wszystkie minusy swojej obecnej sytuacji, ale… wiesz, co mogłoby Ci pomóc. Sukces jest już w zasięgu ręki, zasługujesz na niego! To przecież całkiem proste, wystarczy ten pierwszy krok, prawda? 

Skoro tak, to dlaczego wciąż tkwisz w tym samym miejscu?  

Co Cię blokuje?

To często właśnie strach. Wszyscy bardzo dobrze to znamy; to on sprawia, że wykonanie tego pierwszego kroku jest ponad Twoje siły. Boisz się tak bardzo, że postanawiasz zostać przy tym, co jest Ci dobrze znane, nawet jeśli Ci to szkodzi.  

To naturalny odruch: trwać przy znanych nam osobach, w codziennej rutynie, w świecie poukładanym na swój własny pokręcony sposób. Wybieramy tę opcję, bo wiemy, czego możemy się spodziewać i wydaje nam się, że swój świat mamy pod kontrolą. Tak jest po prostu wygodniej. 

Zmiany są trudne, ale...

Nie zaprzeczę: zmiany nie są łatwe, szczególnie wtedy, kiedy tkwimy w tych samych schematach od lat.  

Czasami bywa tak, że nawet zdecydujemy się wykonać ten pierwszy krok ku innemu, lepszemu życiu, ale co się dzieje, gdy napotykamy pierwszą przeszkodę? Pojawia się pokusa powrotu do starego, dobrze znanego nam życia. Zaczynamy zadawać sobie pytania: czy to jest właściwa droga? Czy aby na pewno podjęliśmy słuszną decyzję?  

To moment, w którym najłatwiej się poddać i zrezygnować z postanowienia zmiany. Niektórym osobom uda się go przetrwać, ale to nie oznacza, że ten dyskomfort zniknie. Lęk przed zmianą może być stałym towarzyszem, bo przecież zmiana to proces, podczas którego cały czas wchodzimy na różne nowe etapy. 

Skąd bierze się lęk przed zmianą?

Ważne życiowe decyzje, takie jak zmiana miejsca zamieszkania, nowa praca czy wybór kierunku studiów, potrafią być mocno stresujące. 

Na początku te zmiany wywołują ekscytację, bo wizualizujemy korzyści, które będą płynąć z nowej sytuacji i jesteśmy jeszcze pełni zapału. Ten stan sprawia, że w naszym organizmie pojawiają się hormony odpowiedzialne za dobre samopoczucie. Nie jesteśmy jednak przyzwyczajeni do tego, by zbyt długo funkcjonować w takim pobudzeniu, więc chwilę później następuje regres. Pojawia się zwątpienie i strach. Zaczynamy zastanawiać się, czy te zmiany na pewno są dobre.  

Na tym etapie najłatwiej się poddać i wycofać z podjętych decyzji, bo wmawiamy sami sobie, że ta nowa sytuacja wcale nie wiąże się z takimi korzyściami, jak zakładaliśmy na początku.  

Jednak jeśli uda nam się przetrwać ten etap, to będzie to przełom w naszym postanowieniu zmiany. Za chwilę przyjdą też pierwsze efekty, więc chęć pozostania w tej nowej sytuacji będzie dużo silniejsza. Z czasem wypracujemy nowe schematy, które później będziemy tylko utrwalać. 

 

Zmiana jest nieodłącznym elementem naszej codzienności. Otwierając się na nowe, wnosisz do swojego życia powiew świeżości, masz szansę poznać siebie lepiej i wprowadzić nowy porządek.  

Czy ta nowa sytuacja okaże się dla Ciebie lepsza? To możesz ocenić dopiero z perspektywy czasu. Jednak jeśli podejmujesz decyzje w zgodzie ze sobą, to trudności, które napotkasz na tej drodze, będą po prostu kolejnym etapem do tej długoterminowej korzyści, której być może na początku jeszcze nie jesteś w stanie zauważyć.