Jak złości się kobieta…

Do napisania dzisiejszego posta natchnęła mnie złość. Emocja często zakopywana, bo nie wypada jej odczuwać. Zwłaszcza kobietom – „złość piękności szkodzi”. Która z nas tego nie słyszała?

Na dużym ekranie można znaleźć kilka ciekawych propozycji, w których emocja ta gra pierwsze skrzypce. Trzy kobiety, trzy różne historie, trzy perspektywy, jedna emocja obok wielu innych, które poruszają poniższe trzy propozycje filmowe – ZŁOŚĆ! Oglądanie filmów, w których jest spory ładunek emocjonalny, pomaga zrozumieć własne emocje, działa wręcz oczyszczająco.

 

  • Trzy Bilboardy za Ebbing, Missouri!

Pierwszy film, który chciałabym Wam polecić to Trzy Bilboardy za Ebbing, Missouri. Wielokrotnie nagradzany, m.in. zdobył 2 Oskary i 35 innych nagród. To piękna opowieść o kobiecie, matce, której córka została zgwałcona i zamordowana, a sprawców nie wykryto. Złość jest jednym z najważniejszych wątków w tym filmie. Mildred, główna bohaterka filmu, jak i wielu innych bohaterów mają tak zwany krótki lont czyli niezwykle szybko wpadają w złość. Akcja – Reakcja. Sposób radzenia sobie z tą niezwykle silną emocją i ewolucja, która następuje w głównych bohaterach filmu jest perfekcyjnie, moim zdaniem pokazany. Dostrzeżenie cierpienia innych powoduje pojawienie się innych nowych i złożonych uczuć. Zaczynają postrzegać rzeczywistość emocjonalną w głębszy sposób. Tam gdzie dotąd było jedynie „zabiję – nie zabiję” pojawia się współczucie, wstyd, żal. Główna bohaterka zaczyna dostrzegać, że nie tylko jej granice zostały naruszone, a jej zachowanie ma określone konsekwencje. To wyhamowuje impulsywne reakcje.

 

  • Nigdy więcej!

Drugim filmem jest Nigdy więcej z Jennifer Lopez w roli głównej. Zaczyna się jak klasyczna komedia romantyczna, ale główna bohaterka po bajkowym ślubie i urodzeniu dziecka dowiaduje się, że mąż ją zdradza. Kiedy nie godzi się na zdrady męża i zaczyna się buntować dochodzi do przemocy. Agresja męża uruchamia w niej bunt i w końcu decyduje się uciec od oprawcy, który za wszelką cenę próbuje ją zmusić do powrotu. Odcięcie od pieniędzy, nieustanne podążanie jej śladem wywołuje w głównej bohaterce furię do tego stopnia, że w końcu mówi dość! Zaczyna trenować sztuki walki, żeby móc się obronić przed mężem. W tym filmie, mimo że kończy się śmiercią agresora, pokazana jest złość jako impuls do działania. Długo skrywana złość powoduje, że bohaterka znajduje w sobie siłę do walki o swoją godność i leprze życie dla siebie i córki.

 

  • Nienawiść, którą dajesz!

Trzecim filmem, który wyraźnie pokazuje emocję przewodnią wpisu jest Nienawiść, którą dajesz. Młoda bohaterka, afroamerykanka Starr mieszka w dzielnicy, w której dominuje bieda i agresja. Rodzice, żeby uchronić ją przed szkodliwym wpływem otoczenia posyłają ją do szkoły „dla białych”, gdzie dziewczyna nie czuje się w pełni sobą. Kiedy jest świadkiem śmiertelnego postrzału jej przyjaciela przez policjanta jej życie na zawsze się zmienia. Presja otoczenia wywołuje w niej ogromną złość i poczucie niesprawiedliwości. Przejmująca jest scena, w której Starr krzyczy „Dość!”. Film porusza również temat rasizmu i odwagi do życia na własnych warunkach. Śmiało można obejrzeć z dziećmi i rozpocząć dyskusję o ważnych dla nas tematach jak m.in. rodzina, odwaga, złość, wiara w człowieka.

 

Te różne ujęcia jednej emocji pokazują jak ważna jest samoświadomość tego co odczuwamy. Dbałość o higienę psychiczną na bieżąco. Pozwolenie sobie na emocje w chwili, kiedy się pojawiają i wypracowanie swoich mechanizmów na ich neutralizowanie. Jak zaczniemy udawać, że nie czujemy złości w chwili kiedy się pojawia to stworzymy sobie piekło. Wtedy wszystko będzie się odbywało poza naszą świadomością. I kiedy emocje znajdą swoje ujście konsekwencje mogą być szkodliwe dla nas samych.

 

 

Komentarze

  1. Maria

    Kobiety z tych filmów były postawione w ekstremalnych sytuacjach, one nie czuły złości tylko huragan emocji. W zwykłym życiu na szczęście nie mamy takich przełomów, do zmian dochodzimy powoli, jak do nich dojrzejemy i mamy los nam podrzuci linę. Ja nienawidzę złości innych i nie radzę sobie z nią kompletnie, czuję się winna i uciekam. Ludzie złoszczą się o byle co, a ja mam straszny dyskomfort, pewnie dlatego, że dorastałam w takiej atmosferze. Nie wiem czy to dobrze, ale działam inaczej. Wszystkie tematy są niesamowicie ciekawe i z przyjemnością poczytam sobie, pozdrawiam ciepło:)

    1. piasekwbutach-admin

      To prawda, że kobiety z filmów były postawione w ekstremalnych sytuacjach, ale też dlatego zwracamy na nie uwagę. Jeżeli uciekasz przed złością innych i się chowasz w swojej skorupie, to pamiętaj, to nie są Twoje emocje tylko kogoś. Nie musisz ich brać 'na siebie’.
      Zapraszam do śledzenia mojego bloga!

  2. Bookendorfina Izabela Pycio

    Kiedyś kisiłam w sobie negatywne emocje, nie pozwalałam na ich ujście, może dlatego, że tak mnie wychowano, teraz potrafię dać im w odpowiedni sposób wybrzmieć, od razu lepiej. 🙂

    1. piasekwbutach-admin

      Bardzo dobrze, że nie chowasz emocji i dajesz im ujście. To podstawa do lepszego samopoczucia.

  3. paulina

    Oglądałam ,,Trzy Bilboardy za Ebbing, Missouri!” – genialny film, bardzo mocny, który porusza całe spektrum emocji i trudnych wydarzeń. Bardzo chętnie zobaczę dwa pozostałe. Co do kobiecej złości – mamy prawo do tej emocji, jak do każdej innej, na szczęście powoli w wielu rodzinach zmienia się podejście do jej wyrażania.

    1. piasekwbutach-admin

      Wyrażanie emocji to bardzo ważne z punktu widzenia naszego zdrowia, zarówno psychicznego jak i fizycznego i to, że podejście w polskich domach się zmienia to jest bardzo optymistyczne. Mimo, że wciąż daleką drogę mamy do przebycia.

  4. Miye

    Oglądałam tylko ostatni z opisywanych przez Ciebie tytułów, a chętnie obejrzę i pozostałe. Dzięki!

    1. piasekwbutach-admin

      Polecam w jesienne wieczory, które właśnie nadchodzą. Będzie mi bardzo miło jak podzielisz się wrażeniami.

Komentowanie zostało wyłączone.